Stara Oranżeria – Magiczne miejsce na wesele
Niezależnie od tego, czy na naszych ramionach na co dzień spoczywa marynarka, sweter czy luźny top, w każdym z nas tkwi potrzeba odnajdywania magii w życiu. Nie chodzi mi o rzucanie zaklęć przy pomocy różdżki, chociaż niech pierwszy podniesie rękę ten, kto nie chciałby od czasu do czasu pozmieniać za pomocą paru słów tego i owego w otaczającej go rzeczywistości. Mam na myśli jednak chwile, które nas niesamowicie zaskakują, miejsca, które sprawiają, że zapominamy o codzienności, i pozwalają uwierzyć, że jesteśmy jakby w innym świecie. Jest takie miejsce pod Warszawą, które wprawi Was w osłupienie, sprawi, że poczujecie się tak, jakbyście przenieśli się do magicznego ogrodu. Miejsce idealne do tego, aby świętować w nim początek wspólnego życia. I dzisiaj właśnie chciałabym Wam pokazać ślub, którego zwieńczeniem było wesele w Starej Oranżerii.
Przygotowania w hotelu
Zanim jednak znajdziemy się w szklarniowych wnętrzach, pozwólcie, że wspomnę o przygotowaniach. Czasami zastanawiacie się, co zrobić z tym elementem, jak zorganizować przygotowania w sytuacji, gdy nie dysponujecie wystarczającą przestrzenią w domu albo zwyczajnie wolelibyście zastąpić ją nieco innym wystrojem. A może Wasz dom lub mieszkanie znajduje się w zbyt dużym oddaleniu od pozostałych lokalizacji. W takim wypadku możecie rozważyć wynajęcie pokoju w hotelu albo np. Airbnb. K&K wybrali w tym celu Vienna House w Warszawie i te industrialne wnętrza stworzyły nam idealne tło do tego etapu dnia ślubu.