Tak to już jest w życiu fotografa, że prywatne archiwa zdjęciowe leżą odłogiem w izolatce na dysku i czekają na ułaskawienie tak długo, aż trafi się wolna chwila, by zdmuchnąć z nich kurz i pokazać światu. Tej wolnej chwili prawdę mówiąc nie mam, ale mija właśnie rok od naszej wycieczki i to mnie zmobilizowało, żeby już powoli kończyć to nasze szkockie wędrowanie. Chociaż, prawdę mówiąc, wcale nie chce mi się rozstawać z tymi wspomnieniami. 🙂
Sen i dobry posiłek to dwa najlepsze lekarstwa na większość codziennych dolegliwości i nastrojów. Gdy tego pierwszego zabrakło, pozostało nam zdać się na pyszną strawę, co zresztą możecie zobaczyć w poprzednim odcinku szkockich opowieści (klik), i w ten sposób naładować akumulatory na kolejny dzień. Wyruszyliśmy więc dalej. Gdzieś pomiędzy drogą A82 a Dalness, idąc od strony wodospadu przy Buachaille Etive Mòr, ciągnie się piękna dolina, która już poprzedniego dnia zwróciła naszą uwagę. Zbyt duży wiatr nie pozwolił nam wtedy rozbić tam obozowiska, ale postanowiliśmy wrócić choćby już tylko po to, by w spacerowym tempie zachwycać się widokami.
Oprócz wspaniałych krajobrazów ten spacer zafundował mi też dwie lekcje do odrobienia. Otóż jeśli zamierzasz skakać po skałach mając aparat zwieszony na szyi pod kurtką, bo chcesz go chronić przed deszczem, i usłyszysz dźwięk przypominający upadający plastik, rozejrzyj się wokół siebie nie raz, a przynajmniej dwa, trzy razy, bo to jednak będzie upadający plastik w postaci dekielka od obiektywu. A także: skoro już masz na sobie kurtkę, która właśnie ochroniła Cię przed przemoknięciem i przemarznięciem, nie ulegaj złudzeniu, że w samochodzie jest ciepło. To w kurtce jest ciepło. Nie rozpinaj jej zbyt pochopnie. 😉
Przejdźcie się z nami tym szlakiem; póki co bez obaw o zgubione dekielki i ulewny deszcz, który i tak nie byłby w stanie zepsuć nam humoru w takim miejscu. Zresztą zobaczcie: 🙂
Dla takich widoków warto było zmoknąć
To prawda! Co by się nie działo, jest pięknie. 🙂
Oj, jak lubię takie piękne pustkowia!! Swoją drogą lubię też odkrywać bliskie rejony na przykład [url=https://www.dwudziestadruga.pl/sesja-slubna-w-gorach-lomnica/] Tatry [/url], zwłaszcza po tej Słowackiej stronie 🙂