Ślub międzynarodowy
Ona jest Polką, on pochodzi z Albanii, mieszkają w Irlandii, mówią do siebie po włosku. Wielokulturowość, ciekawość świata i zamiłowanie do podróży w tym związku to codzienność. To musiał być dzień pełen temperamentu i radości. Zresztą już od pierwszej rozmowy z S. wiedziałam, że ten dzień będzie naznaczony jej ciepłą, serdeczną energią. Uwielbiam takie wydarzenia, bo również ja sama uczę się dzięki nim czegoś nowego, poznaję nowe zwyczaje, obcuję z inną kulturą i rozwijam się dzięki temu. Dlatego też ogromnie się cieszyłam, że S. wybrała mnie do roli fotografa na ich ślubie.
Wesele w Bistro Warszawa
To już nie pierwszy raz, kiedy goszczę w tym miejscu. Tu możecie zerknąć na inny reportaż z Bistro Warszawa na Starym Mieście (klik). Ta restauracja jest idealna, jeśli planujecie kameralny uroczysty obiad po ceremonii. Jak zobaczycie na zdjęciach, udaje się tam też poruszać nóżką w rytmie muzyki. Sama lokalizacja pozwala też przespacerować się w międzyczasie z aparatem, co zresztą uczyniliśmy.
Przygotowania
Wszystko rozpoczęło się jednak tuż przy Starym Mieście. Choć czasu na przygotowania przed ceremonią nie było zbyt dużo, udało się zachować oddech przy desce serów i aperolu.
Rustykalne dodatki dodały miejscu uroku i przytulności.
Znajdować się na Starym Mieście i nie wymknąć się na mini sesję byłoby grzechem. 😉